Książki, płyty i bilety hitem zakupowym w internecie

0
1369
Do odstąpienia od umowy wystarczy przesłanie sprzedawcy oświadczenia o chęci zwrócenia produktu, bez konieczności wskazywania przyczyny. Zwracając uszkodzoną książkę, należy liczyć się z tym, że sprzedawca zwróci nam niepełną kwotę | fot.: Fotolia

54 proc. internautów robiących zakupy online w ubiegłym roku sięgnęło po towar z kategorii książki, płyty, filmy – wynika z badania Gemius „E-commerce w Polsce 2018”. Tylko nieco mniej badanych kupiło przez internet bilet do kina czy teatru. Obie kategorie są też bardzo często wskazywane przez internautów, którzy dopiero zamierzają robić zakupy online. Zaletą są wygoda, atrakcyjne ceny i duży wybór, ale eksperci przypominają, że w tych kategoriach są inne zasady zwrotu zakupów. 14-dniowy termin dotyczy tylko książek i nierozpakowanych płyt, ale jest bardzo ograniczony w przypadku treści cyfrowych. 

 W przypadku zakupienia książki przez internet przysługuje nam 14-dniowe prawo do odstąpienia od umowy, co oznacza, że w ciągu 14 dni od daty otrzymania towaru możemy poinformować sprzedawcę, że tego towaru nie chcemy. Mamy wówczas kolejne 14 dni na odesłanie towaru. Musimy być przygotowani, że prawdopodobnie to my zapłacimy za koszty przesyłki zwrotnej, czasami oczywiście sprzedawcy pokrywają te koszty, ale nie jest to nasze ustawowe prawo – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Rak, country manager Trusted Shops.

Do odstąpienia od umowy wystarczy przesłanie sprzedawcy oświadczenia o chęci zwrócenia produktu, bez konieczności wskazywania przyczyny. Zwracając uszkodzoną książkę, należy liczyć się z tym, że sprzedawca zwróci nam niepełną kwotę.

Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku nagrań wizualnych i dźwiękowych, choćby coraz bardziej popularnych wśród Polaków audiobooków, a także gier i programów komputerowych. Jeśli zostaną one dostarczone w zapieczętowanym opakowaniu, kupujący ma prawo 14-dniowego odstąpienia od umowy, jednak tylko w sytuacji, gdy nie otworzy opakowania po otrzymaniu przesyłki. Możliwość zwrotu ograniczona jest także w przypadku nabywania treści cyfrowych pobieranych bezpośrednio ze strony internetowej sklepu.

 Mamy 14 dni, pod warunkiem że nie pobierzemy tej treści, nie zaczniemy słuchać muzyki, oglądać filmu czy nie wpiszemy klucza aktywującego, np. do programów komputerowych. Kiedy wpiszemy klucz, pobierzemy audiobooka, to tracimy prawo do odstąpienia od umowy, ale w tym momencie sprzedawca powinien nas o tym poinformować. Gdybyśmy jednak nie pobrali treści, to wciąż mamy prawo do odstąpienia od umowy – mówi Anna Rak.

Sprzedawca nie tylko musi poinformować klienta o okolicznościach utraty prawa do odstąpienia od umowy, lecz także uzyskać od niego wyraźną zgodę na rozpoczęcie realizacji świadczenia. Jeśli tak się nie stanie, kupujący zachowa prawo do zwrotu zakupionych treści nawet, gdy zaczął z nich korzystać.

14-dniowa możliwość zwrotu nie przysługuje natomiast w ogóle w przypadku zakupienia biletów na wydarzenia kulturalne i sportowe. Sprzedawca może oferować możliwość całościowego lub częściowego zwrotu zapłaconej kwoty, co najczęściej zależy od liczby dni pozostałych do wydarzenia. Nie jest to jednak jego obowiązkiem.

 Moglibyśmy sprzedać taki bilet za pomocą mediów społecznościowych czy też na specjalnych forach, natomiast musimy uważać, żeby nie wrzucać tam zdjęcia kodu kreskowego, żeby bilet nie został sfałszowany – mówi Anna Rak.

Kupujący ma się prawo domagać zwrotu kosztów zakupu biletu wyłącznie w przypadku, gdy wydarzenie zostało odwołane lub przełożone na inny termin.

W ostatnim czasie głośno było o przypadkach oferowania sprzedaży biletów na wydarzenia kulturalne przez nieuczciwych pośredników. Przy takich zakupach eksperci doradzają szczególną ostrożność. Podstawą jest dokładne czytanie regulaminów, warto też zweryfikować sprzedawcę, sprawdzając dane jego sklepu w systemie KRS, oraz zwrócić uwagę na opinie wystawione przez innych internautów. Szczególnie wartościowe są oceny na stronach innych niż prowadzone przez sprzedawcę, nie ma on bowiem wówczas wpływu na ich treść.

 Warto również skorzystać z dodatkowych gwarancji, np. Trusted Shops. Jeżeli mamy później problem ze sprzedawcą, to można się do gwaranta zwrócić i on zwróci nam pieniądze – mówi Anna Rak.


@Newseria