Wirtualna sieć prywatna, czyli w skrócie VPN to przede wszystkim gwarancja ochrony w sieci. Mowa nie tylko o anonimowości online, ale również bezpieczeństwie naszych wrażliwych danych – w tym danych osobowych, numerów kart kredytowych, przelewów bankowych czy haseł do logowania. Pomimo niezaprzeczalnych korzyści płynących z zastosowania takiego rozwiązania, sporo osób ma co do tego pewne obawy. Nasuwa się więc kluczowe pytanie, czy VPN jest naprawdę bezpieczny?

VPN a bezpieczeństwo

Virtual Private Network to bez wątpienia jeden z fundamentów bezpiecznego surfowania po cyfrowym świecie Internetu. Tym bardziej, jeśli zdecydujemy się na płatne rozwiązania, które dodatkowo zawierają szereg innych zabezpieczeń i funkcji, a ponadto są stale rozwijane i aktualizowane (lepsze protokoły bezpieczeństwa, dodatki, polityka przechowywania logów itp.). 

Wśród topowych przykładów jest Surfshark – VPN, który już teraz cieszy się gigantyczną popularnością. Surfshark posiada bazę (aż!) 3200 serwerów w 65 krajach, co oznacza, że jest idealną propozycją nie tylko dla klientów biznesowych, ale również indywidualnych i ich rodzin. 

O bezpieczeństwie związanym z VPN decyduje jednak znacznie więcej czynników. Zacznijmy od polityki przechowywania logów. O co tutaj chodzi? Cóż, przede wszystkim należy zwrócić uwagę, jakie konkretnie informacje na temat swoich użytkowników przechowuje dana usługa VPN. Domyślnie są to bowiem informacje dotyczące płatności, komunikacja e-mailowa oraz ogólne informacje związane z wydajnością usługi. Czasami mowa również o wglądzie do danych na temat odwiedzanych stron czy przesyłanych plików. 

Firmy dostarczające usługi VPN najczęściej posiadają swoją główną lokalizację w krajach, w których regulacje prawne są na tyle łagodne, że organy państwowe nie mogą domagać się wglądu do danych klientów. Dzięki takiej polityce, każdy klient ma pewność, że informacje na jego temat nie będą nigdzie udostępniane. Przykładowo, Surfshark znajduje się w niewielkim gronie VPNów, którym można pod tym względem zaufać. 

To jeszcze nie wszystko 

Każda usługa boryka się czasami z problemami technicznymi. Firmy dostarczające VPN zdają sobie z tego sprawę, dlatego w przypadku np. błędu wirtualnej sieci prywatnej lub podczas niezamierzonego zamknięcia systemu, również stosują one kilka zabezpieczeń. Dzięki temu, ryzyko utracenia IP z programu VPN jest ograniczone do minimum. Niektóre dodatki pozwalają nawet łączyć aż dwa adresy IP, aby zmaksymalizować ochronę. 

Bardzo ważnym standardem w branży VPN jest również odpowiednie szyfrowanie. Programy tego typu powinny zagwarantować właściwe protokoły (np. OpenVPN). W dużej mierze to właśnie to decyduje o tym, czy dana usługa jest rzeczywiście bezpieczna. Nie można także zapominać o opcjach płatności – VPN oferuje przecież anonimowość online, a przez Internet bardzo często dokonujemy systematycznych zakupów. Sprawdzone VPNy nie udostępniają żadnych informacji o płatnościach. 

Darmowe rozwiązania nie są najlepszym wyjściem

Darmowe VPNy to w dużej mierze niewiele warte oferty. Co więcej, mogą one zbierać dane o swoich użytkownikach, a potem sprzedawać je reklamodawcom. Dlatego właśnie zaleca się niekorzystanie z takich serwisów, o ile faktycznie zależy nam na bezpieczeństwie w sieci. W przypadku darmowych wirtualnych sieci prywatnych nie są również jasno określone polityki przechowywania logów. W rezultacie, użytkownik nie wie, jakimi informacji na jego temat usługodawca dysponuje. 

Darmowe wirtualne sieci prywatne najczęściej posiadają siedziby w państwach, w których regulacje prawne mogą wymusić dzielenie się wrażliwymi danymi z organami prawnymi. Sporo VPNów jest także zainfekowana wirusami, które mogą wyrządzić szkody na naszym telefonie lub komputerze, a także instalować oprogramowanie szpiegowskie. Warto więc postawić na sprawdzone, ale płatne rozwiązania. Na szczęście nie zapłacimy za to zbyt wiele, bo usługi VPN  dostępne są w bardzo dobrych cenach, a dostępne pakiety pozwolą nam wybrać najbardziej korzystną z naszej perspektywy opcję (np. krótkoterminową lub długoterminową). 

Pamiętajmy, że VPN opiera się w dużej mierze właśnie na zaufaniu użytkownika do usługodawcy. Klient chce mieć pewność, że jego dane nie wyciekną poza niechciany obszar i nie dostaną się w ręce niepowołanych osób. Całość bazuje na odpowiednim poziomie bezpieczeństwa i anonimowości, a to właśnie mogą zapewnić płatne usługi z obszaru wirtualnych sieci prywatnych. 

Materiał partnera