Już sama chęć spłaty nagromadzonego zadłużenia za mieszkanie jest pierwszym krokiem do odniesienia sukcesu i pełnego oddłużenia. Bez względu na to, czy jesteśmy lokatorami mieszkania własnościowego, komunalnego albo spółdzielczego, jesteśmy zobowiązani do uiszczenia za taką nieruchomość opłat. Trudna sytuacja finansowa może doprowadzić do generowania sporych zaległości w płaceniu czynszu. Istnieją jednak sposoby na to, by zadłużony lokator mógł pozbyć się przeterminowanych zobowiązań.
Rozmowy z administracją/wspólnotą mieszkaniową/spółdzielnią
Okazuje się, że dłużnik może uzyskać pomoc w zadłużeniu poprzez współpracę z podmiotem zarządzającym daną nieruchomością. Weźmy pod uwagę, że wierzyciel chce odzyskać swoją należność, będzie więc dążył do oddłużenia dłużnika.
Przyznanie się do posiadania wiedzy o wysokości długu i wyrażenie chęci jego spłaty znacznie podnosi wiarygodność dłużnika i umożliwia pójście na ugodę. Zarówno administracja w przypadku mieszkań komunalnych, wspólnota mieszkaniowa, kiedy mieszkanie jest własnościowe oraz spółdzielnia, kiedy zamieszkujemy w mieszkaniu spółdzielczym, posiada wypracowane formy wsparcia dla lokatorów, którzy posiadają dług za mieszkanie. Aby sprawa nie trafiła do firmy windykacyjnej, do sądu, a potem do komornika, wystarczy ugoda pomiędzy wierzycielem a dłużnikiem.
Możliwe firmy oddłużenia
Dłużnik, który chce uzyskać pomoc w zadłużeniu, najczęściej może skorzystać z takich form wsparcia:
- negocjacje z wierzycielem i rozłożenie długu na raty. To najczęściej stosowana metoda mająca na celu spłatę przeterminowanego zobowiązania. Dzięki rozłożeniu długu na raty dłużnik nie traci płynności finansowej, a wierzyciel odzyskuje należność,
- dodatek mieszkaniowy. To propozycja dla lokatorów, którzy korzystają z mieszkań komunalnych bądź socjalnych. Dłużnicy, którzy pozostają w trudnej sytuacji materialnej, mogą liczyć na finansowe wsparcie. To pokryje część albo nawet całość opłat związanych z koniecznością realizowania płatności za czynsz,
- umorzenie długu w części bądź całości. Udowodnienie długotrwałych problemów finansowych, związanych na przykład z utratą pracy, samotnym wychowywaniem dzieci czy niezdolnością do pracy w związku z niepełnosprawnością, pozwoli na umorzenie długów za mieszkanie w całości bądź części. Warto wiedzieć, że długi z tego tytułu ulegają przedawnieniu po 3 latach.
Współpraca z firmą windykacyjną
Kiedy na rozmowy bezpośrednio z zarządzającymi nieruchomością jest już za późno, sprawa najczęściej trafia do firmy windykacyjnej. To jednak nie sprawia, że dłużnik nie ma już szansy na pomoc w zadłużeniu. Wręcz przeciwnie, bo okazuje się, że windykacja miękka to najlepszy sposób na oddłużanie na dogodnych dla obu stron warunkach.
Windykator może przeprowadzić negocjacje pomiędzy zadłużonym lokatorem a wierzycielem, dzięki czemu ustalone zostaną dogodne warunki spłaty. Dług rozłożony zostaje najczęściej na raty, nie są już naliczane odsetki. Dzięki temu dłużnik nie traci płynności finansowej.
Do czego mogą doprowadzić długi za mieszkanie?
Udawanie, że dług za mieszkanie nie jest naszym problemem, to niezbyt dobry pomysł. Konsekwencją niewnoszenia opłat czynszowych może być eksmisja albo nawet utrata mieszkania, którego jest się właścicielem.
Materiał zewnętrzny