Dlaczego tylko 1/3 Polaków czyta książki?

0
1525
34% Polaków z wyższym wykształceniem deklaruje, że przez ostatni rok nie przeczytało ani strony książki | fot.: materiał partnera zewnętrznego

Polacy nie czytają. To jest fakt. Fanów ciągłej lektury jest w naszym kraju garstka. Dlaczego jak ognia unikamy książek?

Z raportu wydanego przez Bibliotekę Narodową, absolutnym rekordem jest siedem lub więcej przeczytanych książek w ciągu roku. W 2015 roku pobiło go zaledwie 10% naszych rodaków. Liczba ta z każdym rokiem maleje, ponieważ w latach 1994–2004 więcej niż siedem książek przeczytało niemal 25% Polaków.

Kto przestaje czytać? Wszyscy! Zarówno osoby z wyższym wykształceniem, jak i nastolatki. Starsi i zapracowani. Czemu?

Papier vs. Internet

Rozstrzał jest niesamowity. 34% Polaków z wyższym wykształceniem deklaruje, że przez ostatni rok nie przeczytało ani strony książki. Za to 8% nastolatków zagląda do książek codziennie. Niestety określenie to należy traktować dosłownie. Młodzież wybiera jedynie fragmenty, głównie wśród lektur szkolnych. Nie da sie ukryć, że głównym winowajcą jest program nauki języka polskiego, który młodych zniechęca do czytania. Swoją drogą również, wpis na Facebooku będzie dla nich atrakcyjniejszy od 5 stron opisu przyrody.

Należy mieć też na względzie, że schemat tworzenia stron internetowych, a także ilość zawartych w nich elementów, mocno negatywnie wpływają na koncentrację. Przeczytanie dłuższego artykułu bywa, że stanowi problem, nie wspominając już o kilkuset stronicowej powieści. – mówi Paweł Depta, ekspert z serwisu Czytio.pl

Czy zatem rzeczywiście niekorzystny dla czytelnictwa program szkół przyczynia się do spadku czytelnictwa w naszym kraju? Można pokusić się o ten smutny wniosek. Jest jednak światełko w tunelu! Cała nadzieja w e-książkach!

Elektroniczne książki

Zestawiając ze sobą udział e-booków i papierowych książek w całym rynku wydawniczym, okaże się, że te pierwsze stanowią zaledwie kilka procent. Nie powinno nas to jednak załamywać. Jeszcze w 2012 roku fani tradycyjnej lektury nie mieli w rękach czytnika, ani nie wiedzieli czym jest e-książka. Dziś już ponad 2% z nich korzysta regularnie z czytników i zachwala sobie tę formę czytania.

Z badań Ebookpoint.pl wynika, że e-czytelnictwo dotyczy przede wszystkim wspomnianych 10%, z czego większość to mieszkańcy dużych miast. Co więcej, większość z nich posiada w domu sporą biblioteczkę papierowych, tradycyjnych książek.

E-booki wybierają także osoby, którym zależy na niskiej cenie lektury. Niestety obecnie koszt e-książki jest niewiele niższy od jej papierowej wersji. Wciąż w końcu obowiązuje 23%-wy podatek VAT na ebooki, gdzie papier to nadal 7%. Księgarze zgodnie stwierdzą, że najlepiej sprzedają się e-bestsellery, a także wydania cyfrowe w cenie około 10zł. – wyjaśnia Paweł Depta, ekspert z serwisu Czytio.pl

Fani czytników

Publio.pl przeprowadził badanie, w którym przepytano blisko 4 tysiące Polaków o stan czytelnictwa w ich domach. Okazało się, że z czytników korzysta blisko 60% e-czytelników, zaś 22% czyta ebooki na laptopach lub smartfonach, a zaledwie 4% drukuje zakupione e-książki.

Co rok wydawane badania poziomu czytelnictwa w Polsce powoli stają się nieaktualne w obrębie swoich zakresów. Skupiają się tylko na lekturach papierowych, a przecież nasze społeczeństwo staje się coraz bardziej cyfrowe. Wielu z niewziętych pod uwagę czytelników codziennie rozczytuje się w elektronicznych wersjach książek i artykułów, co daje nam nadzieję na coroczny wzrost procentu czytających w naszym kraju.


Materiał partnera zewnętrznego