Wyjazd twojego dziecka na obóz zbliża się wielkimi krokami? W głowie rodzi się tysiąc myśli, szczególnie jeśli latorośl pierwszy raz opuszcza gniazdo w poszukiwaniu przygód. Naturalne jest, że zarówno rodzice, jak i maluch mogą odczuwać niepokój, w końcu jest to całkiem nowa sytuacja. Bardzo istotne, aby do przygotowań podejść spokojnie i racjonalnie. Pewne jest, że aby dziecko czuło się na wyjeździe komfortowo, musi być nauczone podstawowych zasad higieny i czynności samoobsługowych. Dobrze, żeby potrafiło samodzielnie posługiwać się sztućcami, umyć się czy skorzystać z toalety. O czym jeszcze należy pamiętać?
Rozmowa to podstawa
Rozłąka będzie trudna. Przez pierwsze kilka dni dziecko może odczuwać tęsknotę. Przed wyjazdem porozmawiaj ze swoją pociechą. Uświadom, że tęsknota to normalna sprawa i jak najbardziej może sobie na nią pozwolić. Podziel się też swoimi odczuciami, że rodzice też będą tęsknić, ale najważniejsze, żeby dziecko było zadowolone i miło spędziło czas. Jeśli dziecko daje jednak sygnały, że nie chce jechać– nie naciskaj, musi być to przemyślana decyzja twojej pociechy. Nie strasz dziecka ewentualnymi zdarzeniami, które mogą zniechęcić je do wyjazdu. Odpuść też straszne historie ze swoich kolonii.
Zasady wyjazdu – ustalcie te najważniejsze
Żeby dziecko czuło się na wyjeździe bezpiecznie, musi znać najważniejsze szczegóły. Poinformuj, gdzie dokładnie jedzie, z kim i na ile dni. Dobrym krokiem będzie omówienie planu kolonii i przewidzianych atrakcji, jeśli dziecko ma obawy związane z nową sytuacją, można opisać mu na czym ujęte w rozpisce zabawy czy atrakcje mogą polegać. Ustal z dzieckiem (ale też z opiekunami) zasady codziennego kontaktu. Optymalnym rozwiązaniem będzie SMS rano oraz rozmowa telefoniczna wieczorem, najlepiej przed snem. Zapewni to dziecko o rodzicielskiej trosce i poczuciu bezpieczeństwa. Kontakt w takiej formie pozwoli jednak dziecku skupić się na zabawie, poznawaniu rówieśników i przeżywaniu nowych przygód.
Ustalenie kwoty kieszonkowego na taki wyjazd może być dla rodzica trudnym orzechem do zgryzienia. W końcu żaden rodzic nie chce, żeby dziecku zabrakło pieniędzy na dodatkowe atrakcje, słodkości czy pamiątki, ale w głowie kotłują się myśli czy ustalona kwota to aby nie za dużo. Można poradzić się opiekunów wyjazdu, którzy mają większe doświadczenie w tej kwestii, ale też ustalić z dzieckiem dzienny budżet no tego typu wydatki. Odpowiednim pomysłem będzie wydanie dziecku mniejszych nominałów, a nie jednego banknotu o większej kwocie.
Wakacyjna walizka
Co spakować, żeby niczego nie zabrakło, ale bagaż nie był cięższy niż dziecko? Przede wszystkim nie należy pakować dziecka samodzielnie. Przyszły odkrywca przygód musi wiedzieć czego i gdzie szukać w swoim bagażu. Podstawowym krokiem będzie zrobienie listy rzeczy do zabrania. W Internecie można znaleźć gotowe listy w zależności od rodzaju wyjazdu, ale warto stworzyć taką listę według preferencji naszych oraz dziecka – w końcu to my wiemy najlepiej czego mu potrzeba. Niech dziecko samo zdecyduje, które ulubione części garderoby chce spakować, czy chce zabrać ukochaną maskotkę lub książkę do czytania. W gestii rodzica pozostaje spakowanie lekarstw, które dziecko przyjmuje na co dzień – bez nadmiernej ilości „przydasiów”, w końcu organizator i opiekunowie mają obowiązek zapewnić uczestnikom pierwszą pomoc. W kosmetyczce powinny znaleźć się podstawowe artykuły do higieny, najlepiej w mniejszych pojemnościach tak, aby nie obciążać dodatkowo walizki. Dokumenty, jakie trzeba spakować to legitymacja szkolna oraz książeczka zdrowia (tą przekazujemy wychowawcy). Warto pomyśleć o umieszczeniu w plecaku czy na wewnętrznych metkach garderoby personaliów dziecka i numeru kontaktowego do rodzica lub opiekuna.
Co na drogę? Do małego plecaka dobrze jest spakować drobne przekąski, owoce i wodę. Idealnym rozwiązaniem będzie podzielenie ich na małe porcje, tak aby dziecko z łatwością mogło po nie sięgnąć.
Pamiętaj o sobie
Stosując się do wszystkich wskazówek, niewątpliwie dobrze przygotujesz dziecko na rozłąkę. Pamiętaj rodzicu, aby zadbać również o siebie. Nie stresuj się nadmiernie, nie rozmyślaj, co złego może stać się szkrabowi – z pewnością będzie miał świetną opiekę i wróci pełne nowych wrażeń.
OGÓ
