Na karmienie piersią decyduje się większość kobiet. I chociaż jest to proces wpisany w fizjologię, niekiedy budzi sporo wątpliwości i nastręcza wielu kłopotów. Jedną z problematycznych kwestii jest częstotliwość karmienia. Sprawdź, jak często przystawiać niemowlę do piersi.
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu popularny był model, w którym karmienie odbywało się „na zegarek”. Obecnie wiele się w tym zakresie zmieniło – specjaliści rekomendują bowiem karmienie na żądanie.
Karmienie na żądanie, czyli co?
Poprzez karmienie na żądanie należy rozumieć przystawianie dziecka do piersi wtedy, gdy niemowlę się tego domaga. Maluch daje wówczas bardzo wyraźne sygnały, które świadczą o tym, że jest głodny.
Jeśli noworodek:
- wkłada rączki do buzi,
- ssie paluszki,
- otwiera buzię,
- kręci główką,
właśnie w taki sposób próbuje zasygnalizować swoje potrzeby. Jeżeli głód nasili się, wtedy maluch zacznie intensywnie płakać.
Z przystawianiem dziecka do piersi nie należy czekać na ostatnią chwilę. Głodny noworodek jest bardzo zdenerwowany i wówczas może mieć problem z chwyceniem piersi. Dlatego karmienie na żądanie najlepiej rozpocząć, gdy maluch wysyła pierwsze sygnały świadczące o głodzie.
Karmienie nawet co 1-2 godziny – czy to normalne?
Nie można dokładnie określić, co ile trzeba przystawiać malucha do piersi. Karmienie na żądanie polega właśnie na tym, aby dostosować się do indywidualnych potrzeb niemowlęcia.
W okresie noworodkowym zwykle karmienia odbywają się częściej – niektóre dzieci domagają się piersi nawet co 40 minut. Z czasem to się stabilizuje i przystawianie do piersi odbywa się z mniejszą częstotliwością – co kilka godzin.
Zastanawiasz się, czy karmienie na żądanie nie odbywa się za często? Widocznie Twój maluch tego potrzebuje. Nie martw się – niemowlęcia karmionego piersią nie da się przekarmić. Nawet, jeśli dość szybko przybierze na wadze, bez problemu zużycie zapasy energii w przyszłości.
Budzić czy nie budzić?
Wiele kobiet zastanawia się, co zrobić w sytuacji, gdy niemowlę nie budzi się na jedzenie przez kilka godzin. Budzić czy pozwolić dalej spać?
Trudno o jednoznaczną odpowiedź – wszystko zależy od tego, czy maluch przybiera prawidłowo. Jeśli niemowlę dobrze się rozwija, wówczas nie ma potrzeby budzenia go na karmienie. Jeżeli natomiast zauważalny jest wyraźny spadek masy ciała – koniecznością może okazać się obudzenie dziecka na karmienie. Dotyczy to jednak przypadków, gdy maluch nie domaga się jedzenia dłużej niż 3 godziny.
Masz wątpliwości? Skonsultuj się
Karmienie na żądanie nie jest łatwe, ale doświadczenie przyjdzie z czasem. Jeżeli jednak masz wątpliwości – nie wiesz, czy postępujesz prawidłowo, skontaktuj się z doradcą laktacyjnym. Specjalista przyjrzy się karmieniom i doradzi właściwy sposób postępowania.
Materiał partnera zewnętrznego