Na czym polega platynowanie gier?

0
2236
platynowanie gier
Platynowanie może się więc okazać pułapką, w którą złapią się szczególnie pedantyczni gracze | fot.: stock.adobe.com

Gry komputerowe i konsolowe to nie tylko czysta rozrywka. Dla wielu osób stanowią również wyzwanie. Szczególnie zaangażowani gracze potrafią godzinami starać się o coraz lepsze wyniki. Właśnie dla takich osób, na najpopularniejszych platformach, stworzono system osiągnięć. Osiągnięcie konkretnego celu w grze skutkuje otrzymaniem trofeum. Najczęściej są one określanie podobnie, jak trofea zdobywane w świecie sportu. Brąz, złoto i srebro to jednak nie koniec. Na finiszu jest trofeum platynowe. Czym jest „platynowanie” gier? Szczegóły znajdziecie poniżej.

Chyba każdy gracz w dzisiejszych czasach zna to uczucie. Po dotarciu do odpowiedniego etapu gry, zdobyciu kolejnej umiejętności, czy pokonaniu trudnego przeciwnika, na ekranie pojawia się komunikat o odblokowanym osiągnięciu. Nietrudno wtedy o poczucie satysfakcji. Zostajemy w końcu docenieni za trud włożony w grę i odpowiednio nagrodzeni. Najpopularniejsze platformy skupiające graczy, takie jak np. pecetowe Steam i GOG, czy konsolowe serwisy Sony i Microsoft, do każdej obsługiwanej przez siebie gry tworzą listy trofeów, które możemy odblokować w ramach naszych postępów w grze. Te najłatwiejsze (najczęściej oznaczane jako trofea „brązowe”) raczej nie przysporzą wielu osobom problemów. Trudności pojawiają się jednak przy trofeach srebrnych i złotych. Gdy uporamy się z kolejnymi osiągnięciami i wreszcie uda nam się pokonać wszystkie przeszkody na naszej drodze, otrzymujemy trofeum platynowe. To najczęściej oznacza, że przeszliśmy przez wszystkie wyzwania jakie gra ma do zaoferowania. Wtedy można już stwierdzić, że gra jest „splatynowana”.

Platynowanie – zabawa, czy konkurencja?

Wielu graczy zabierając się za rozgrywkę, na pierwszym miejscu stawia sobie odblokowanie wszystkich trofeów w grze. Platynowanie gier staje się wtedy głównym celem. To sprawdzian umiejętności gracza, ale też możliwość porównania swoich umiejętności z innymi miłośnikami danej produkcji. Możemy dzięki temu dowiedzieć się np. ilu graczy również poradziło sobie ze szczególnie trudnym momentem rozgrywki. To atrakcyjna perspektywa dla osób, które szukają dreszczyku emocji związanego ze współzawodnictwem. Gracze często nie kryją satysfakcji z faktu, iż jako nielicznym, to właśnie im udało się odblokować dane trofeum. W tym momencie można jednak postawić sobie pytanie – czy usilne platynowanie gier nie odbiera radości z rozgrywki i zamienia ją raczej w mozolne „zaliczanie” kolejnych trofeów w drodze do upragnionej platyny? To w dużej mierze argumentacja tych graczy, którzy zamiast platynowania, wolą raczej spokojną rozgrywkę i „zanurzenie” się w świecie gry, na drugim miejscu stawiając zdobywanie kolejnych trofeów. Platynowanie może się więc okazać pułapką, w którą złapią się szczególnie pedantyczni gracze.

Czy warto platynować gry?

W takim razie, czy dążenie do zdobycia wszystkich nagród w grze ma sens? W tym momencie można jedynie stwierdzić, że wszystko zależy od charakteru gracza. Platynowanie gier wielu osobom przychodzi niemal bezboleśnie. Są też takie osoby, które na sam widok pokaźnej listy osiągnięć możliwych do odblokowania w grze, jedynie przewracają oczami mówiąc: „nie mam na to czasu”. Otóż – w platynowaniu gier przede wszystkim popłacają cierpliwość, konsekwencja i zaangażowanie. I nie ma absolutnie nic złego w tym, że ktoś po prostu nie ma na to ochoty. Spokojna rozgrywka we własnym tempie może przysparzać równie dużych emocji, jak zdobywanie kolejnych trofeów i platynowanie gier. Pewne jest jedno. Nie ma się do czego zmuszać. Warto jednak czasami postawić sobie wyzwanie i zobaczyć, jak daleko możemy zajść w naszym polowaniu na platynę. Oczywiście jeśli czas pozwoli.

Krótko mówiąc, platynowanie gier na pewno nie przychodzi łatwo i dla wielu osób stanowi nie lada wyzwanie. Temu wyzwaniu czasami jednak trudno się oprzeć. Szczególnie w momentach, gdy wesoły dźwięk wydobywający się z ekranu informuje nas, że zdobyliśmy kolejne trofeum. Pamiętajcie jednak drodzy gracze, bez platyny w grze też można się obejść. W końcu w elektronicznej rozrywce chodzi, nomen omen, właśnie o rozrywkę i dobrą zabawę.

AUR