Współczesne szkolenia wymagają dostosowania się do współczesności. Platformy e-learningowe stają się niezwykle atrakcyjne wizualnie i merytorycznie, odchodzi się od wielogodzinnego nudnego referowania tematu na rzecz dynamicznych materiałów stawiających na rozwiązywanie codziennych problemów pracowników. Filmowe scenki w każdym szkoleniu są niezwykle istotne przy nauce doskonałej obsługi klienta (pokazują prawdziwe sytuacje), przygotowaniu produktu (czynności manualne) lub czynności naprawczo – konserwacyjnych. Rodzi się zatem pytanie – jak przedstawić szarą pracowniczą codzienność w spektakularny sposób?
1. Przede wszystkim – merytorycznie
Brak odpowiedniej koszulki, identyfikatora, kasy, wyglądu wystawy – to najczęstsze grzechy producenta szkolenia filmowego. Czasem trzeba iść na kompromis, bo placówka nie najnowsza, czy zmieniające się standardy obsługi są niejasne – jednak twórca szkolenia (scenariusza szkolenia) powinien być ekspertem w przedmiocie szkolenia i wiedzieć, co jest ważne. Z tego względu angażowanie przebojowych pracowników na aktorów w filmach szkoleniowych jest często dobrym pomysłem – znają bowiem te drobne detale, o których nawet nie pomyśli reżyser czy członek teamu szkoleniowego w firmie. Zatem – checklist’a niezbędnych przedmiotów i pomoc wykwalifikowanego pracownika – są tu na wagę złota.
2. Po drugie – krótko
Mimo sporej ilości pracy wkładanej w przygotowanie szkoleń, pracownicy przeważnie traktują ich zaliczenie jako obowiązek. „Nie chcę, ale muszę…”. Szanujmy zatem czas pracowników, który następnie – dzięki naszej szkoleniowej pracy – przełożą na sprawną działalność operacyjną firmy. Jak to osiągnąć? Recepta jest jedna: prosto i skuteczne. Treściwy wstęp, dynamiczna czołówka, merytoryczna akcja i konkretne wnioski. Dlatego napisanie odpowiedniego scenariusza wydaje się koniecznością.
3. Interaktywność
Filmowanie na green screen’ie, quizy i filmowe sztuczki w szkoleniu – na innowacyjność przeważnie można sobie pozwolić jedynie w największych firmach ze względu na dość wysokie koszty, ale wtedy można pokusić się o nagrody za najlepsze szkolenia w konkursach z innymi przedsiębiorstwami. Sława czeka!
4. Zabawne sytuacje
Ciekawą praktyką jest zamieszczanie dowcipnych, nieco absurdalnych sytuacji jako smaczków w szkoleniu. Zyskujemy uwagę szkolonego oraz zwiększamy jego zaangażowanie. Nasze szkolenie jest ciekawsze i staje się elementem integrującym, kiedy wszyscy o nim zaczynają rozmawiać.
5. Dwie kamery na planie i dobry dźwięk to podstawa
Jak stworzyć atrakcyjnie wyglądającą scenkę, kiedy do dyspozycji mamy jedną kamerę – tym bardziej – z wbudowanym mikrofonem? Oczywiście można, ale nasi pracownicy od razu zorientują się, że jakość filmowego szkolenia nie należy do najwyższych, co może ich zniechęcić do dalszego oglądania. Wyjątkiem są tu niektóre old school’owe nagrania z epoki VHS, gdzie wygląd wszystkiego – od pracowników do pomieszczeń poprzez amatorskie (ale z aspiracjami!) podejście do produkcji filmowej – stanowi prawie już muzealną atrakcję i ogląda się to z łezką w oku. Problemem jest dezaktualizowanie się realiów i podejścia do wielu spraw, ale w ramach ciekawostki również można pokazać, jak to się działo kiedyś.
Artykuł autorstwa: Citymind Visuals https://www.citymind.pl/agencja-reklamowa/
