Depresja: dlaczego trzeba mówić o tej chorobie?

0
1237
depresja grafika
Nieleczona depresja prowadzi do myśli samobójczych, a w skrajnych przypadkach do odebrania sobie życia | fot.: stock.adobe.com

Ostatnio coraz częściej można usłyszeć o depresji. Przyznają się do niej celebryci, przedsiębiorcy, lekarze, aktorzy – co jakiś czas słyszy się o samobójstwie, do którego doprowadziła właśnie depresja. Na szczęście globalna świadomość na temat tej choroby zdaje się rosnąć z każdym rokiem, a fakt uczęszczania do lekarza psychiatry przestał być stygmatyzowany w takim stopniu, jak jeszcze kilkanaście lat temu. Wciąż zdarzają się jednak osoby, którym termin „depresja” kojarzy się jedynie z chwilowym smutkiem oraz pogorszeniem nastroju i nagminnie używają go w takim kontekście. Bagatelizowanie depresji jest problemem, z którym za wszelką cenę należy walczyć, gdyż może mieć tragiczne skutki dla zdrowia własnego i najbliższych.  

23 lutego obchodziliśmy Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Czym właściwie jest depresja i dlaczego tak ważne jest, aby jak najwięcej mówić o tej chorobie – nie tylko od święta?

Depresja – czym jest? 

Depresja jest chorobą. To pierwsza rzecz, którą należy zaznaczyć, gdyż nadal bywa błędnie rozumiana jako gorszy dzień i chwilowy smutek. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) depresja jest jedną z najczęściej występujących na świecie chorób – szacuje się, że do 2030 roku wysunie się na pierwsze miejsce pod względem ilości chorych. W samej Polsce na depresję cierpi około 2 milionów ludzi, co daje nam około 3-4% społeczeństwa. Wbrew pozorom bezpośrednią przyczyną zachorowania wcale nie muszą być skrajnie złe warunki życiowe, bądź traumatyczne przeżycia – naturalnie zwiększają one ryzyko wystąpienia depresji, ale w sporej części przypadków choroba pojawia się bez konkretnej przyczyny i powodu. Depresję stwierdza lekarz psychiatra. Diagnozę stawia się, jeśli chory przez minimum dwa tygodnie doświadcza objawów takich jak:

  • ogólne obniżenie nastroju
  • utrata zainteresowań i brak możliwości odczuwania przyjemności (anhedonia)
  • nagły spadek energii 

A także dwóch lub więcej z następujących objawów:

  • zaniżenie samooceny
  • przyszłość postrzegana w bardzo pesymistyczny sposób, utrata nadziei na poprawę
  • zaburzenia snu
  • zaburzenia apetytu
  • poczucie winy
  • osłabienie koncentracji
  • myśli oraz czyny samobójcze

Nieleczona depresja drastycznie obniża jakość życia chorego, rzutując na jego życiu prywatnym i zawodowym, relacjach z bliskimi i ogólnym stanie zdrowia, w skrajnych przypadkach prowadząc do samookaleczenia i samobójstwa. Chorują na nią osoby w każdym wieku, nie wyłączając dzieci i nastolatków. Statystyki wskazują, że znacznie częściej dotyka kobiety, ale to mężczyźni popełniają więcej samobójstw.

Jak leczyć depresję?

Depresję można leczyć, jednak jest to zazwyczaj proces długotrwały i wymagający ciągłej konsultacji z lekarzem – epizody depresyjne mają skłonność do częstych nawrotów. Obecnie najczęściej stosuje się dwie metody leczenia:

  • leczenie farmakologiczne
  • psychoterapia

Pomimo że można je stosować niezależnie od siebie, najlepsze efekty daje połączenie zażywania leków z psychoterapią. Mitem jest to, że leki psychiatryczne powodują „zmianę osobowości”, „oszołomienie”  i inne negatywne efekty, o których można często usłyszeć od osób niezaznajomionych z tematem. Naturalnie podczas zażywania leków mogą występować skutki uboczne, jednak gama dostępnych rodzajów lekarstw pozwala na dobranie odpowiedniego typu do konkretnego pacjenta – o każdym zauważonym efekcie ubocznym należy na bieżąco informować psychiatrę, który na podstawie objawów rozważy ewentualną zmianę przyjmowanych leków. Dobrze dobrane leki w żaden sposób nie utrudniają choremu codziennego życia, a do efektów ich działania należy stopniowa poprawa nastroju i redukowanie objawów depresji. Wizyta u psychiatry może być finansowana przez NFZ, a spora liczba leków jest częściowo refundowanych. 

Depresja u dzieci

Depresja nie omija również najmłodszych. Szacuje się, że około 2% dzieci cierpi na depresję – a do tego dochodzi też duża część niezdiagnozowanych przypadków. Choroba objawiająca się w wieku dziecięcym może różnić się od tej, która dotyka dorosłych – do skutków należą między innymi nasilające się zachowania agresywne, destrukcyjne oraz drażliwość. Znacznie spada także możliwość koncentracji, co negatywnie rzutuje na wyniki szkolne dziecka. Często zdarza się, że chory nie potrafi ubrać w słowa swoich odczuć, dlatego tak ważna jest świadomość rodziców, którzy mogą szybko zareagować i pomóc dziecku. Przypadkami najmłodszych zazwyczaj zajmują się psychiatrzy dziecięcy, przygotowani do pracy z młodym pacjentem. Leczenie tak jak w przypadku dorosłych opiera się na farmakoterapii oraz psychoterapii, która powinna objąć również rodziców, w celu wyjaśnienia im jak należy postępować z chorym, aby zapewnić mu jak najlepsze warunki i wspierać go w procesie leczenia.  

Zwiększenie świadomości społeczeństwa na temat depresji

Nieleczona depresja prowadzi do myśli samobójczych, a w skrajnych przypadkach do odebrania sobie życia. Wmawia chorym, że są beznadziejni, a ich życie już dawno się skończyło. Sprawia, że wierzą, że jedyną ucieczką od bólu jest samobójstwo. Bezlitośnie odbiera wszystkie nadzieje i przyjemności, zostawiając tylko poczucie pustki i braku sensu. Wysoki poziom świadomości na temat objawów może ułatwić pacjentowi radzenie sobie z chorobą, a wsparcie bliskich jest jednym z najważniejszych czynników podczas procesu leczenia. Rzetelna edukacja oraz obalanie mitów na temat depresji i jej skutków pełni ogromną rolę w udzielaniu pomocy chorym – pozwala w porę zareagować i podjąć leczenie, zarówno w przypadku swoim, jak i przyjaciół i znajomych. Dlatego właśnie Dzień Walki z Depresją jest tak ważny dla społeczeństwa – zwraca uwagę na problem, który przez lata był bagatelizowany, a który codziennie wpływa na życie milionów osób na całym świecie. 

NPO