Dobry makijażysta to rzemieślnik od opakowań twarzy, który potrafi wykreować nowe spojrzenie na ich proporcje – mówi Sergiusz Osmański, dyrektor artystyczny Sephora. Każdy, kto chce być w tym zawodzie profesjonalistą, powinien znać tajniki makijażu i stylizacji oraz na bieżąco śledzić obowiązujące trendy i nowinki kosmetyczne. Ważne jest również podejście do klientów. Tutaj liczy się otwartość, wyrozumiałość, a przede wszystkim pokora.
Każda twarz wymaga innego makijażu. To, co u jednych trzeba podkreślić, u innych – zatuszować. Aby efekt końcowy był zadowalający, trzeba również wziąć pod uwagę okoliczności, w jakich makijaż zostanie zaprezentowany, rodzaj oświetlenia i całość stylizacji.
– W mojej szkole mówiono, że dobry makijażysta to taki rzemieślnik od opakowań twarzy, który rzeczywiście jest w stanie wykreować nowe spojrzenie na proporcje w twarzy modela, modelki i dzięki temu pokazać jego wizerunek w zupełnie innej stylizacji – mówi agencji Newseria Lifestyle Sergiusz Osmański, dyrektor artystyczny Sephora.
Makijażysta pracuje z ludźmi, dlatego powinien być otwarty, cierpliwy, wyrozumiały i kontaktowy.
– Najważniejsza jest pokora. Nie możemy tutaj mówić o żadnym gwiazdorzeniu, niezależnie od tego, czy pracuje się z celebrytami, czy z klientami w perfumerii. Najważniejsze jest zadowolenie osoby, której makijaż został wykonany – podkreśla Sergiusz Osmański.
Anna Galińska – główna makijażystka Sephora przyznaje, że charakter jej pracy pozwala na kreatywność, ale też wymaga stuprocentowej wydajności.
– Bycie makijażystą w Sephora to dla mnie spełnienie wszelkich marzeń. Ta rola jest jednak wielowarstwowa. Bo z jednej strony oczywiście malujemy, dzielimy się wiedzą na temat pielęgnacji twarzy, a z drugiej strony jednak jesteśmy też trochę psychologami. Zanim bowiem klientka trafi pod nasz pędzel musimy z nią trochę porozmawiać, odstresować, a czasem być po prostu lekarzem dusz – mówi Anna Galińska, główna makijażystka Sephora.
Patrycja Dobrzeniecka pracowała już między innymi z ekipą Madonny czy Charlim le Mindu – kreatorem wizerunku Lady Gagi i Lany del Rey. Ma na swoim koncie okładki dla wszystkich liczących się magazynów w Polsce oraz niezliczone pokazy mody.
– To jest ciężka praca, 24/h niemalże, bo to nie jest tylko wykonanie makijażu, zamykam kuferek, wracam po sesji do domu i zajmuję się swoim życiem. Trzeba śledzić trendy, być na bieżąco z tym, co się dzieje, oglądać projektantów zagranicznych i polskich, czytać książki, edukować się. I nie ukrywam, że bardzo ważne jest wykształcenie, najlepiej artystyczne – podkreśla Patrycja Dobrzeniecka, makijażystka gwiazd.
Najlepsi makijażyści mogą ubiegać się o tytuł Make Up Master. W tym roku najlepszą spośród 150 osób okazała się Monika Kwiecień, która w nagrodę pojedzie na roczne stypendium we Francji.
@Newseria
