Modne paznokcie naturalne – jesień/zima 2024

0
219
zdrowe paznokcie manicure
Choć jeszcze dwadzieścia lat temu wszyscy szaleli na punkcie paznokci przedłużanych żelem, a także akrylowych, dziś panuje raczej opinia, że najelegantsze płytki to te naturalne | fot.:materiał partnera

Paznokcie to ważny element naszego wizerunku. Poznając nową osobę, w pierwszej kolejności zwracamy uwagę na twarz i ubiór, a zaraz potem również na ręce. Zadbane dłonie, o przyjemnej w dotyku skórze i wypielęgnowanych płytkach są uzupełnieniem całej naszej stylizacji, warto więc dbać o ich wygląd.

Choć jeszcze dwadzieścia lat temu wszyscy szaleli na punkcie paznokci przedłużanych żelem, a także akrylowych, dziś panuje raczej opinia, że najelegantsze płytki to te naturalne. Powinny być zdrowe, starannie opiłowane, pasujące do kształtu dłoni, pomalowane dobranym do całości stylizacji lakierem.

Podpowiadamy, jak dbać o naturalne paznokcie i jak stylizować je zgodnie z najnowszymi trendami.

Kondycja to podstawa

Chcąc wykonać piękny manicure na naturalnych paznokciach, musimy najpierw zadbać o ich stan. Niezależnie od tego, czy preferujemy krótkie płytki, czy wolimy zapuścić dłuższe, powinny być mocne, elastyczne, bez pozadzieranych skórek.

Nikomu nie trzeba chyba przypominać o codziennych nawykach, które mają wpływ na stan naszych paznokci. Urozmaicona dieta, regularne smarowanie dłoni kremem, a także ochrona płytek przed detergentami i nadmiernym moczeniem to absolutne podstawy. Aby jednak paznokcie były w naprawdę znakomitej formie i pięknie wyglądały, warto raz w tygodniu zafundować im kompleksową pielęgnację. Jak się za to zabrać?

  1. Wszystkie akcesoria do klasycznego manicure’u dobrze jest przygotować sobie wcześniej. Potrzebny będzie ręcznik lub inne podłoże, któremu nie zaszkodzą ewentualne zabrudzenia, bezacetonowy zmywacz, pilnik (najlepszy jest szklany lub papierowy), polerki do paznokci, olejek do skórek i drewniane patyczki do ich odsuwania. Mogą się też przydać małe nożyczki lub cążki do skórek, a jeśli  planujemy ozdobić płytki, to oczywiście także lakiery do paznokci i ewentualnie inne akcesoria do stylizacji.
  2. Na początek usuwamy ewentualny stary lakier. Pilniczkiem nadajemy pożądany kształt i wyrównujemy krawędź płytki. Pamiętajmy, aby przesuwać pilnik tylko w jedną stronę! Zapobiegnie to powstawaniu zadziorków.
  3. Na skórki nakładamy zmiękczający preparat i czekamy kilkadziesiąt sekund. Następnie myjemy ręce wodą z mydłem i ostrożnie odsuwamy błonki nachodzące na płytki paznokci. W razie potrzeby można posłużyć się nożyczkami.
  4. Teraz można użyć polerki do paznokci, aby wygładzić powierzchnię, co zwiększy przyczepność emalii.
  5. Jeśli mamy ochotę, pora na malowanie. Przed nim należy odtłuścić płytki i nałożyć lakier podkładowy do paznokci. Dopiero na niego aplikujemy dwie warstwy koloru, a na koniec top.
  6. Ostatni etap to nałożenie olejku do skórek i posmarowanie dłoni kremem.

Manicure jesień/zima 2024 – powrót nude

Moda na paznokcie w naturalnych kolorach, takich jak beż, rozbielony róż, kawa z mlekiem, zanika i wraca. Wraz z nadejściem tegorocznej jesieni, powoli odchodzą w zapomnienie neonowe zielenie i żółcie, intensywny róż i geometryczne wzory. Do łask powraca natomiast neutralny manicure nude.

Takie subtelne, monochromatyczne, pozbawione wzorków i błyszczących ozdób płytki pasują do każdego typu urody i każdej stylizacji. Wyglądają jednocześnie efektownie i skromnie, nadając dłoniom eleganckiego sznytu. Taki manicure możemy zrobić na dwa sposoby.

  • Całą płytkę pokrywamy emalią w kolorze mlecznego różu, kości słoniowej czy cappuccino. 
  • Wykonujemy french – aplikujemy neutralny lakier do paznokci z drobinkami lub o mlecznym wykończeniu, końcówki zaś malujemy cienkim pędzelkiem na biało.

Jeśli jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami nieskazitelnych, gładkich płytek w jednolitym mlecznoróżowym odcieniu, bez plamek i przebarwień, za cały naturalny manicure wystarczy bezbarwny lakier do paznokci.

Najmodniejszy kolor – Cherry Mocha

W opozycji do naturalnego manicure’u typu nude tej jesieni będzie stać trend nazywany Cherry Mocha Nails. Na czym polega? Jak wskazuje nazwa, chodzi o barwę będącą połączeniem odcieni wiśni z nutami kawowymi. W tym przypadku malujemy całe płytki emalią o kremowym wykończeniu (tutaj drobinki raczej nie są mile widziane), w kolorze:

  • ciemnej wiśni,
  • głębokiej czerwieni,
  • burgund,
  • kawa z kropelką różu,
  • czerwonawy ciepły brąz,
  • ciemna czekolada.

Ciemny, przyciągający wzrok manicure pasuje do większości kształtów paznokci, najlepiej jednak wygląda na krótkich płytkach o lekko zaokrąglonych brzegach. Odradzamy jedynie malowanie na wiśniowy brąz paznokci bardzo długich i szpiczastych – całość da karykaturalny efekt.

Decydując się na ciemne kolory, takie jak Cherry Mocha, koniecznie pamiętajmy o zabezpieczeniu płytek przed przebarwieniami. Lakier podkładowy do paznokci to w tym przypadku must have!

Jesienne kolory ziemi

Barwy inspirowane naturą, które szturmem zdobyły nasze paznokcie już wczesną jesienią, mają się na tyle dobrze, że prawdopodobnie będą nadal modne, gdy nadejdą mrozy. Manicure w tzw. kolorach ziemi to ciekawe rozwiązanie zarówno na dzień, jak i do wieczorowej kreacji (można go wówczas „podkręcić” topem z brokatem lub metalicznymi wzorkami).

Podczas jesienno-zimowych chłodów malujemy więc paznokcie na:

  • musztardową żółć,
  • zgaszony pomarańczowy,
  • ciepły brąz,
  • zgniłą zieleń,
  • kolor cynamonu.

Podobnie jak wszystkie ciemne emalie, lakiery w kolorach ziemi najlepiej prezentują się na paznokciach niezbyt długich, opiłowanych w kształt kwadratu lub tzw. sqoval (zaokrąglony kwadrat).

Na wieczór – efekty specjalne

O ile manicure typu nude czy jednolite czerwienie i brązy idealnie sprawdzają się na co dzień i wyglądają dobrze zarówno z dżinsami, jak i elegancką garsonką, o tyle na wieczorną imprezę dla wielu osób mogą być zbyt spokojne. Bez obaw! Tegoroczne trendy przewidują ciekawe rozwiązania także na specjalne okazje, takie jak zabawa halloweenowa czy bal sylwestrowy.

Jedną z propozycji są paznokcie metaliczne. Na czasie będą szczególnie odcienie srebra, złota, a także miedzi – kolor warto dobrać do swojego typu urody. Taką emalią malujemy wszystkie płytki lub wykorzystujemy jako akcent, na jednym lub dwóch paznokciach, podczas gdy pozostałe pokryte są ciemnoczerwonym lub czarnym lakierem. Wariacją na temat wieczorowego błysku może być też lakier do paznokci z drobinkami. W wersji subtelnej, np. na randkę, taką lśniącą emalią możemy pokryć wszystkie paznokcie – bezpośrednio całą płytkę. Na dyskotekę lub bal karnawałowy wykorzystajmy bezbarwny lakier z mieniącymi się iskierkami jako top, który urozmaici manicure wiśniowy, bordowy czy granatowy.

Artykuł sponsorowany