Koty są z natury ciekawskimi stworzeniami, które bez nadzoru potrafią narobić sobie kłopotów. Chociaż powszechnie mawia się, ze kot zawsze spada na cztery łapy, a wypuszczanie go na dwór to dawanie wolności, tego typu poglądy na szczęście powoli ustępują zdrowemu rozsądkowi. Umysł kota jest podobny do umysłu dwuletniego dziecka – nie potrafi przewidzieć zagrożeń, które czyhają zarówno na zewnątrz, jak i w domu. Zwierzę często działa impulsywnie i nie zawsze wie, co jest dla niego dobre. Dlatego warto zadbać o to, by przestrzeń domowa była jak najbardziej bezpieczna dla kota, by mógł towarzyszyć nam przez długie lata w zdrowiu i szczęściu.
Osiatkowany balkon – bezpieczny punkt obserwacyjny
Najważniejszym zabezpieczeniem w domu jest siatka, która uniemożliwi kotu wypadnięcie lub wyskoczenie z balkonu. Jest to warunek najczęściej stawiany przez fundacje, które wydają koty nowym właścicielom – pracownikom znane są liczne tragiczne historie zwierząt, które wypadły z balkonu mimo nadzoru właściciela. Należy pamiętać, że kot kieruje się instynktem, i jeśli zobaczy przelatującego owada lub ptaka, może pobiec za nim, nie uważając na siebie. Siatka powinna sięgać od sufitu do podłogi balkonu i być odporna na przegryzienie. Tego typu zabezpieczenia można kupić w sklepach zoologicznych, a w montażu pomogą specjalne firmy, które wykonają zadanie solidnie i trwale. Zwierzę będzie mogło siedzieć na balkonie, spokojnie obserwując świat poniżej, a właściciel spokojnie odda się wypoczynkowi.
Uchylne okna – nieoczywiste zagrożenie
Nawet osoby, które traktują bezpieczeństwo pupila bardzo poważnie, zapominają niekiedy o oknach. Koty miewają różne pomysły – ignorowane przez lata uchylone okno nagle może wydać im się wspaniałym miejscem do wspinaczki. Łatwo wtedy o zaklinowanie się w szczelinie, czego przypadki trafiają czasem do mediów. Szybkie dostrzeżenie takiego zdarzenia i uwolnienie zwierzęcia pozwoli mu wyjść bez uszczerbku na zdrowiu, jednak zdarza się, że dzieje się to pod nieobecność opiekuna. Jak więc zabezpieczyć okna? Również tutaj sklepy zoologiczne wychodzą naprzeciw naszym oczekiwaniom – w sprzedaży dostępne są kratki zabezpieczające okno po bokach i od góry, które w zależności od modelu są składane lub zdejmowane. Stanowią fizyczną barierę, która nie pozwoli kotu wejść w szczelinę okna.
Tylko bezpieczne rośliny doniczkowe
Trzecim największym zagrożeniem dla kota żyjącego w domu są trujące rośliny. Również w tym wypadku nie wolno sugerować się tym, jakie nawyki dotąd miało zwierzę – jeśli nie podgryza obecnych już w domu kwiatów, nie jest to przyzwoleniem dla zakupu nowego skrzydłokwiatu czy konwalii, których zjedzenie może być dla kota tragiczne w skutkach. Jeśli w domu brakuje roślin, najlepiej przed zakupami wyszukać listę bezpiecznych kwiatów doniczkowych, które nawet jeśli zostaną przez kota zniszczone, nie zaszkodzą mu. Należą do nich na przykład chabry, storczyki i fiołki afrykańskie.
Urządzenie domu bezpiecznego dla kota jest w dużej mierze intuicyjne – meble i dekoracje nie powinny mieć ostrych krawędzi, a możliwe do odgryzienia sznurki powinny być dla zwierzaka niedostępne. Ważne jednak, abyśmy nie zaniedbywali bardziej pracochłonnych zabezpieczeń, jakimi są siatki na balkon i do okien. Bezpieczeństwo kota nigdy nie powinno ustępować ludzkiej wygodzie – zapewni ono długie wspólne życie i zapobiegnie dodatkowym troskom.
ŻKA
