Wyjeżdżasz na urlop i zapomniałeś o ubezpieczeniu. Co teraz?

0
825
turyści
Kiedy kupić ubezpieczenie podróżne, by zagwarantować sobie ochronę podczas wyjazdu? | fot.: materiał partnera

Wyobraź sobie, że właśnie szykujesz się do wyjazdu na urlop i wszystko jeszcze raz sprawdzasz. Bilety kupione, dokumenty sprawdzone, walizki spakowane. Czy to wszystko? Wówczas dociera do Ciebie, że zapomniałeś wykupić ubezpieczenie turystyczne. Czy jest na to rada?

W teorii sprawa jest bardzo prosta. Dzisiaj zakup polisy nie stanowi przecież żadnego problemu. Wchodzisz na stronę kalkulatora ubezpieczeń (https://mubi.pl/kalkulator-ubezpieczenia-turystycznego/), przeglądasz oferty, wybierasz tę, która najbardziej Ci odpowiada, płacisz online i już po chwili dokumenty lądują na Twojej skrzynce mailowej. Wszystko załatwione w kilka minut. Problem w tym, że sam zakup polisy turystycznej nie oznacza jeszcze, że od razu zostajesz objęty jej ochroną.

Na czym polega karencja w ubezpieczeniu turystycznym?

Zdziwiony? Jeśli tak, to pewnie nigdy nie spotkałeś się z takim pojęciem jak karencja ubezpieczeniowa. Określa się nim okres pomiędzy podpisaniem umowy ubezpieczenia a startem ochrony ubezpieczeniowej. Jest to zatem czas, w którym gwarantowana ochrona jeszcze nie obowiązuje, mimo że polisa została już kupiona.

Czemu ubezpieczyciele stosują takie rozwiązanie? Stanowi ono ochronę ich interesów przed nieuczciwymi klientami, którzy mogą próbować wyłudzić nienależne odszkodowanie. Karencja wyklucza sytuację, w której taki klient zawiera umowę z towarzystwem tuż przed wystąpieniem szkody, której się spodziewa lub tuż po niej, by potem podać nieprawdziwy czas zdarzenia.

Trudno się oczywiście dziwić firmom ubezpieczeniowym, które stosując okres karencji, chcą się zabezpieczyć przed oszustami. Trzeba jednak o niej pamiętać, bo może ona uderzać również w uczciwych klientów. W jaki sposób?

Załóżmy, że kupiłeś wczasy w Grecji dla siebie i swojej rodziny, ale dopiero będąc na miejscu dotarło do Ciebie, że kompletnie zapomniałeś o ubezpieczeniu. Zastanawiasz się, czy można kupić ubezpieczenie turystyczne w trakcie wakacji? Okazuje się, że tak, więc nie zwlekając ani chwili, kupujesz polisę przez internet. Niestety, nie zostaniesz objęty ochroną w momencie zakupu – działa bowiem okres karencji, więc odpowiedzialność ubezpieczyciela wystartuje dopiero po jego zakończeniu.

Gdzie szukać informacji dotyczących karencji?

Karencja nie jest obowiązkowym zapisem w każdym ubezpieczeniu turystycznym, co oznacza, że poszczególne towarzystwa mogą w różny sposób do niej podchodzić. Większość firm stosuje tego rodzaju zapis, ale zdarzają się też takie, które całkowicie od niego odchodzą. Do tego każda firma może wedle własnego uznania wprowadzać zasady dotyczące karencji, w tym określenie czasu jej trwania i momentu zakończenia.

Kupując ubezpieczenie turystyczne, trzeba oczywiście orientować się w regułach, jakie panują w danym towarzystwie. Sprawdzić je można w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU), czyli dokumencie określającym dokładne zasady ochrony ubezpieczeniowej, a więc zawierającym także informacje na temat karencji.

Kiedy kupić ubezpieczenie podróżne, by zagwarantować sobie ochronę podczas wyjazdu?

Z OWU dowiesz się, ile trwa okres karencji, czyli innymi słowy – kiedy musisz kupić ubezpieczenie, by mieć pewność, że będziesz objęty jego ochroną przez cały czas trwania urlopu. Pamiętaj, żeby zrobić to odpowiednio wcześnie przed wyjazdem, bo może się okazać, że zbyt późno kupiona polisa kompletnie na nic Ci się nie przyda.

Absolutnie nie zostawiaj zakupu na ostatnią chwilę, szczególnie jeśli planujesz tylko krótki wyjazd. Kupowanie polisy turystycznej w piątek z myślą o weekendowym wypadzie za granicę to kiepski pomysł. Wystarczy, że okres karencji będzie wynosił standardowe 3 dni, a wydasz pieniądze bez sensu, nie otrzymując w zamian żadnej ochrony, bo ta… zacznie obowiązywać już po Twoim powrocie.

Podobnie może się zdarzyć podczas dłuższego wyjazdu, gdy o ubezpieczeniu przypomnisz sobie w środku urlopu i postanowisz kupić je online. Nie wybieraj wówczas pierwszej oferty ubezpieczenia z brzegu! Na pośpiech jest już za późno – kilka minut Cię nie zbawi, za to dokładne przejrzenie OWU już tak. W takiej sytuacji należy szukać firmy, która przewiduje jak najkrótszą karencję.

Ile trwa karencja ubezpieczeniowa?

Na tak postawione pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ każdy ubezpieczyciel może stosować własne zasady w zakresie obowiązywania i czasu trwania karencji. Absolutnie powszechne jest jednak, że ochrona ubezpieczeniowa nigdy nie zaczyna się przed opłatą składki lub przynajmniej jej ustalonej części. A co po zapłacie?

W tej kwestii bywa bardzo różnie. Ogólnie stosowany zapis informujący, że ochrona zaczyna się w dniu wskazanym w polisie, ale nie wcześniej niż w dniu następującym po podpisaniu umowy i opłaceniu składki, jest punktem wyjścia, po którym w grę wchodzą przepisy konkretnych firm. Jakie na przykład?

Wielu ubezpieczycieli zastrzega, że w przypadku podróży zagranicznej ochrona zaczyna się dopiero z chwilą, w której ubezpieczony przekracza granicę, a w razie wyjazdu krajowego – z chwilą rozpoczęcia podróży. Ponadto należy zwracać uwagę na różnice w terminie startu ochrony w poszczególnych rodzajach ubezpieczeń. Może się bowiem okazać np. że gdy będziemy już objęci ubezpieczeniem NNW, to nie będzie jeszcze działać ubezpieczenie kosztów leczenia z tej samej polisy.

Osobną kwestią jest natomiast zakup ubezpieczenia już w trakcie wyjazdu zagranicznego. Wtedy okres karencji jest najdłuższy, wynosząc od kilku godzin do nawet 3-4 dni po zawarciu umowy ubezpieczenia.


Materiał partnera zewnętrznego