Nawet jesienią można nabrać ochoty na grillowanie. Wciąż nie brak rodaków, którzy w spotkaniach przy grillu brali już udział, ale sami nie zorganizowali ani jednego, choć może wypadałoby się zrewanżować za gościnę. Kto chce przygodę z grillem zacząć, powinien wziąć pod uwagę kilka istotnych rzeczy.
Po pierwsze – na czym grillować
Można kupić grill tradycyjny, taki na węgiel drzewny, ale można też wybrać elektryczny lub gazowy. Dobrym miejscem do zakupu jest serwis https://www.top-grille.pl/, w którym można wybrać na spokojnie, studiując opis każdego urządzenia.
Co warto wiedzieć? Na pewno to, że grill węglowy nadaje potrawom specyficzny aromat i z tego powodu najbardziej cenią go prawdziwi smakosze. Ma jednak pewne wady: dym z takiego grilla zatruwa środowisko, ale i przenika do potraw, a zawiera wiele szkodliwych dla zdrowia substancji. Dania z takiego grilla należy więc traktować trochę jak używki: ponieważ szkodzą, lepiej je spożywać tylko od czasu do czasu. Grille gazowe i elektryczne nie emitują dymu, umożliwiają też precyzyjną kontrolę płomienia, dzięki czemu potrawy można przygotować staranniej, wydobywając z nich maksimum smaku. Są to jednak urządzenia droższe od węglowych.
Po drugie – co grillować
Łatwiej odpowiedzieć na pytanie, czego nie grillować: kiełbasy. Choć Polacy uwielbiają kiełbaski z grilla, to spożywając je, sporo ryzykują. Kiełbasa zawiera bardzo często saletrę, a ta w wysokiej temperaturze zamienia się w nitrozaminę – substancję rakotwórczą. Zdecydowanie lepiej jest więc grillować mięso, drób i ryby. Na ruszt mogą trafiać także grzyby i warzywa. W trakcie spotkania przy grillu warto też jeść potrawy niegrillowane, w tym warzywa i owoce. Dotyczy to przede wszystkim dzieci.
Po trzecie – marynować
Szkodliwość mięsa z grilla można zredukować, marynując je odpowiednio wcześniej. Znakomitą marynatą jest ciemne piwo. Marynatę można też przygotować oliwy, winnego octu oraz czosnku. W Internecie można zresztą znaleźć wiele innych przepisów. Ważne jest jednak, aby grillować zawsze mięso marynowane, nigdy zaś surowe.
Po czwarte – jeśli tradycyjnie, to tylko na węglu drzewnym
Nie należy spalać w grillu innych materiałów niż podpałka i węgiel drzewny. Z podpałki najlepiej jest w ogóle zrezygnować ze względu na ilość zawartych w niej substancji toksycznych. Warto nauczyć się rozpalania grilla bez produktów naftowych. Jeśli jednak ich używamy, należy bezwzględnie odczekać ok. 20 minut od rozpalenia i dopiero potem nakładać potrawy. Jest to czas niezbędny na wypalenie się całej podpałki – dzięki temu toksyny w niej zawarte nie dostaną się do mięsa i warzyw.
I wreszcie: jak najmniej tłuszczu
Do grillowania należy wybierać mięso chude: w rozkładającym się pod wpływem wysokiej temperatury tłuszczu powstają toksyczne substancje. W żadnym wypadku nie wolno też tłuszczu dodawać. Ten, który i tak w mięsie jest i wytapia się stopniowo, nie powinien ściekać do paleniska, albowiem wtedy wraz z dymem toksyny dostają się do mięsa. Dobrym pomysłem jest stosowanie metalowych tacek.
Materiał partnera zewnętrznego